Przejdź do treści

Praktyka u Ratownika

Czym skorupka za młodu nasiąknie – szkolenia dzieci i młodzieży

    Dziś jeden z moich ulubionych tematów związanych z pierwszą pomocą a dokładnie szkolenia dedykowane dzieciom. Tak! małe rączki też mogą mieć moc ratowania ????

    1.Dlaczego warto?

    Tutaj odpowiedź jest bardzo prosta – jeśli chcemy budować świadome społeczeństwo to właśnie tutaj należy położyć kamień węgielny. Na solidnych podstawach można budować wysoko, a konstrukcja wytrzyma niejedną burzę.

    Słyszałem wielokrotnie taką opinię: “po co uczyć 5- latki ucisków klatki, czy opatrywania ran. Przecież one sobie nie poradzą…”

    Te dzieci kiedyś dorosną. Ręce  i nogi  urosną im same. Na to nie mamy wpływu…ale  ich świadomość, duch ,serducho???? i umysł ulepimy my. I to już samo się nie stanie.

    A kiedy słyszę złe opinie o dzisiejszej młodzieży: a to brak im dojrzałości, nie mają wartości, wiecznie zblazowani ???? To myślę, że może zbyt wiele rzeczy na ich drodze działo się…no właśnie -samo.

    Wczesna resuscytacja 2-4-krotnie zwiększa szanse na przeżycie i każdego roku w Europie może ocalić prawie 200 000 istnień ludzkich.

    Przeżycie pozaszpitalnego zatrzymania krążenia wzrosło trzykrotnie dzięki obowiązkowemu szkoleniu BLS w szkołach w Danii.

    “Kids save lives” – School resuscitation programs worldwide and WHO initiative for this
    Ecker, D.C. Schroeder, B.W. Böttiger Department of Anesthesiology and Intensive Care Medicine, University Hospital of Cologne.

    2.Podstawy – jak budować

    Najlepiej na solidnym podłożu. Dzieci nie znają ograniczeń w działaniu, nie mają barier typowych (strach, złe doświadczenia z przeszłości) Są entuzjastyczne w działaniu, chętnie i szybko się uczą. Dzieci, szczególnie  te małe są jak czysta kartka. Jeśli nauczymy je przytulać -to będą przytulać, wykształcimy w nich  empatię -będą wrażliwe na ludzką krzywdę. Pokażemy wartość w udzielaniu  pierwszej pomocy to będą jej w przyszłości udzielać…z pewnością częściej niż my dorośli dziś.

    Trudno wyobrazić sobie solidniejsze podłoże do wzrostu niż dziecięce głowy, od nas zależy co w nich zasiejemy.

    3.Nie trzeba wyważać otwartych drzwi…

    Nie trzeba tworzyć specjalnych programów, kombinować jak wpleść pierwszą pomoc w edukację szkolną. Rozwiązania są gotowe. Wystarczy po nie sięgnąć

    WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) popiera hasło „Dzieci ratują życie” i zaleca, aby dzieci w wieku od 12 lat były przeszkolone w zakresie resuscytacji krążeniowo-oddechowej przez 2 godziny rocznie.

    “Kids save lives” – School resuscitation programs worldwide and WHO initiative for thisEcker, D.C. Schroeder, B.W. BöttigerDepartment of Anesthesiology and Intensive Care Medicine, University Hospital of Cologne

    Dwie godziny rocznie! Młodszym dzieciom w przedszkolu wystarczy jedna godzina pokazu , pogadanki i kilka prostych ćwiczeń. Czy to dużo ?

    Wydaje się, że nie. Tylko tutaj chodzi o kształtowanie nawyków i powtarzanie, a efekt będzie widoczny i mierzalny po wielu latach. Małe kroki mogą dać wielkie zmiany – znacie to prawda?  I jest w tym sporo prawdy.

    ????Obiecuję, że szerzej o założeniach programu “Kids save Lives”(Dzieci Ratują Życie) opowiem w kolejnym wpisie.

    4.Do dzieła-jak wygląda takie szkolenie 

    Program takiego szkolenia:

    1.Podstawy udzielania pierwszej pomocy -czym jest pierwsza pomoc i dlaczego warto jej udzielać -motywacja w udzielaniu pierwszej pomocy-co mogę zrobić jako dziecko -to bardzo ważna część. Podbudowane do działania dzieci chętnie ćwiczą

    2.Jak  udzielać pomocy krok po kroku -ocena sytuacji , miejsca zdarzenia ( w domu , w szkole , na placu zabaw) -bezpieczeństwo: własne, poszkodowanego, świadków zdarzenia

    3.Prawidłowe wezwanie pomocy -kogo i jak powiadomić -dzieci bardzo często wykonują telefon alarmowy i robią to świetnie, wystarczy to z nimi przedyskutować i koniecznie poćwiczyć

    4.Ocena stanu poszkodowanego, pierwsze wrażenie, ocena przytomności, ocena oddechu -postępowanie z pacjentem przytomnym.

    5.Pacjent bez reakcji,  nieprzytomny. Pozycja bezpieczna (boczna) – znakomita okazja do ćwiczeń z udziałem wszystkich dzieci. Trochę aktywności ruchowej nigdy nie zaszkodzi

    6.Resuscytacja krążeniowa -uciski klatki piersiowej -ćwiczenia fantomy medyczne.

    7.Automatyczna defibrylacja zewnętrzna -prezentacja defibrylatora AED , ćwiczenia z użycia AED -starsze dzieci

    8.Wybrane stany zagrożenia życia i zdrowia -zadławienia -ćwiczenia na dedykowanych kamizelkach do pozoracji -bardzo częsta przypadłość u dzieci.

    urazy i krwawienia – ćwiczenia , w tym opatrywanie ran – na sali robi się biało, bandaże śmigają ????????????????????

    Szkolenie realizowane jest w formie seminarium z nastawieniem na aktywność i ćwiczenia praktyczne. Całość programu zgodna jest  z najnowszymi wytycznymi Europejskiej Rady Resuscytacji (ERC) i Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego(AHA),  oraz programu „Kids Save Lives”

    5.Dzieci kochają działać

    Czy znacie  takie obrazki z życia?

    Robicie coś fajnego w kuchni -zlatują się mali pomocnicy i raz dwa robota jest zrobiona…i cała kuchnia do sprzątania ???? Albo malujecie ścianę czy składacie meble w domu(tego ostatniego szczerze nie znoszę) i małe rączki zaczynają asystować przy czynnościach. Co zwykle robimy -tłumimy zapał, uspokajamy, ograniczamy w działaniu a po kilku , kilkunastu latach dziwimy się, że dziecko nie chce worka ze śmieciami wyrzucić, czy w ogóle traci zapał i zaangażowanie.

    Lubię dawać dzieciom sprzęt do ręki. Manekiny , opatrunki , sprzęt treningowy czy gadżety ratownicze.  Działanie , praktyka , powtarzanie…i dzieci dosłownie chłoną wiedzę o pierwszej pomocy. Jest coś jeszcze…????

    6.Nie słowa są ważne lecz muzyka

    Bardzo lubię te słowa. Znakomicie oddają znaczenie emocjonalnego podejścia do przekazywania wiedzy , właściwie to sprawdza się to w każdej sytuacji kontaktu z drugim człowiekiem. Jest bowiem prawdą, że ludzie szybko zapominają Twoje słowa i działania. Za to na długo zapamiętają jak się wtedy czuli. To właśnie ten czynnik decyduje czy zobaczą wartość w tym, co mówisz i zechcą za Tobą podążać, czy raczej  odwrócą się plecami.

    Dzieci nie są w stanie oceniać pierwszej pomocy racjonalnie, innych rzeczy też czasem nie. Jasne-są bardzo bystre, szybko zapamiętują, a nauka przez zabawę, szczególnie wśród  maluchów daje znakomite efekty. Jednak cała magia odbywa się tu na poziomie emocji związanych ze szkoleniem. Dlatego tak ważny jest pozytywny przekaz???? Uwierz , spróbuj , potrafisz , działaj, brawo❣️

    7.Jest też coś ekstra…

    Budowanie świadomości, wiedza, i skuteczne techniki działania w stanach zagrożenia życia i zdrowia. To elementy dobrego , praktycznego szkolenia z pierwszej pomocy. Jest jednak coś jeszcze, i to coś jest moim zdaniem niemniej ważne od samej pierwszej pomocy.

    Takie szkolenia to także nauka:

    Szybkiej reakcji

    Ćwiczymy i utrwalamy odruchowe, intuicyjne działanie. Nagłe wypadki i zachorowania wymagają takich właśnie reakcji ze strony świadków zdarzenia. Tu liczy się czas !

    Samodzielności

    Czasem w obliczu zagrożenia będziesz sam/a. Nauka pierwszej pomocy pomaga rozwijać  umiejętności samodzielności i pewności siebie Pozwala dziecku czuć się bardziej kompetentnym, kształtuje i gotowość do działania i daje poczucie sprawczości.

    Profilaktyki

    Lepiej zapobiegać niż leczyć -wszyscy to znamy. Nauka pierwszej pomocy to nie tylko reagowanie w przypadku wypadków. Uczniowie uczą się również, jak unikać niebezpiecznych sytuacji. Wiedza na temat bezpieczeństwa i higieny może pomóc uniknąć wielu przykrych zdarzeń.

    Życiowych umiejętności

    A co może być bardziej przydatne w realnym , dorosłym życiu?

    Nauka pierwszej pomocy pozwala zdobyć praktyczne umiejętności przydatne nie tylko w szkole, ale również w domu, miejscu pracy czy w innych sytuacjach życiowych.

    Gdyby tak spróbować spiąć te plusy razem, to przychodzą mi na myśl słowa dziś bardzo popularne na szkoleniach wśród dorosłych. A mianowicie budowanie odporności psychicznej. Dziś tak bardzo brakuje jej dzieciom i młodzieży. Konsekwencje w postaci zaburzeń zdrowia psychicznego obserwuję na co dzień w pracy  ????????8.Koniec wieńczy dzieło czyli…nagrody

    Ja uwielbiam je wręczać , dzieci kochają dostawać. Idealny układ win to win ????

    Na szkolenie wychodzę uzbrojony w dyplomy, naklejki i gadżety. Do domu wracam lekkim krokiem. Zachrypnięty i zadowolony.

    Nauka pierwszej pomocy dla dzieci to temat szczególnie mi bliski. Sam posiadam dwójkę w wieku szkolnym i wiem jak wiele wniosły takie zajęcia. Jestem dumny , że miałem w tym swój udział.

    ❓To jak? Zbudujemy razem z dziećmi trochę świadomości.  Bardzo chętnie Ci w tym  pomogę.

    Odwiedź mój profil na LinkedIn  www.linkedin.com/in/pur-piotr-zabielski Znajdziesz tam więcej materiałów i praktycznych rad jak prowadzić zajęcia pierwszej pomocy z dziećmi. Jakie tematy poruszać, oraz praktyczne ćwiczenia do wspólnego działania. Przerabiałem to już wielokrotnie, Ty możesz skorzystać z gotowych rozwiązań.

    Ratownicze treści z dobrą energią???? znajdziesz także na moim profilu w innych  mediach społecznościowych????

    www.instagram.com\pur_piotrz

    https://www.facebook.com/piotr.zabielski.12

    Wszystkie treści publikuję pod hasztagiem #praktykauratownika

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *